Coś z niczego czyli Pat w roli głównej.




Jak zaczęła się Twoja przygoda z gotowaniem?  

Nie wiedziałem co chce w życiu ze sobą zrobić, więc zadecydowałem. Gastronomia może być fajnie.

Kto wpadł na pomysł założenia bloga?

Zainspirowała mnie moja dziewczyna. Chyba chciałem sobie coś udowodnić.

Dlaczego FOODPAT?

Jestem Pat I kocham jedzenie. Jem 7 posiłków dziennie. Jednym słowem mam dwa żołądki.

Dlaczego potrawy BEZ MIĘSA? 

Słyszałem ze człowiek lepiej się po nich czuje. Zobacz brokuł zawiera więcej białka niż stek.
Masz odpowiedz!

Vegan/vegetarian? 

Nie do końca, coś w połowie. Mięso jadam. Ja chłopak bez mięsa?

Posiadasz satysfakcję z założenia bloga?

Oczywiście! Zobacz inni siedzą w domu oglądają całe dnie tv, a ja gotuje i nawet mnie to kręci.

Szykujesz coś specjalnego?

Może. W sumie to tak! Szykuje, niech innym kopary opadną.

Gdzie poszukujesz inspiracji?

Dom, miasta, targi. Gdy widzę jakiś produkt który spogląda na mnie z półki sklepowej.
Myślę! Tak zrobię z Ciebie gwiazdę!

Więcej przeciwników czy zwolenników?

To jeszcze nie ten czas. Powiem jedno. Chce dotrzec do jak największej grupy ludzi.

Boisz się?

Czego? Wilka złego? Nie. Ludzie zawsze będą krytykować.

A więc powodzenia i trzymamy kciuki.

Dzięki,  przyda się!


Rozmowa ze "współczesną młodzieżą"








Zdj. Małgorzata S. 

Komentarze