Cześć!
Wypad do Warszawy jak najbardziej zaliczam do udanych. Chociaż pogoda nas zaskoczyła ; (
Odwiedziliśmy razem z Małgorzatą MANGO VEGAN STREET FOOD. Po naszej kolejnej wizycie w tym lokalu byliśmy zaskoczeni, jedzenie smakuje równie dobrze jak poprzednio!





Zamówiłem pite klasyczną, frytki z belgijskiej odmiany ziemniaka.
Pita, zawierała między innymi falafele (kotleciki z ciecierzycy), hummus i świeże warzywa. Dobrze zapieczona.
Frytki, chrupiące z wierzchu a w środku idealnie miękkie (jedne z lepszych jakie jadłem).


Porcja idealna dla jednej osoby. Oczywiście jeśli jesteś głodny jak wilk! ;)
Atmosfera, jedzenie i muzyka na przybij piątkę!
Z całego serca mogę polecić :)

Pozdrawiam Pat :)



Komentarze